Na terenie osiedla – pojazdy dwukołowe szczególnie zagrożone
Spółdzielnie mieszkaniowe
rower, kradzieże rowerów, kradzieże w piwnicach, kradzieże na osiedlach
Tak było lata temu i tak samo jest teraz. Rowery to łatwy i łakomy kąsek dla złodziei grasujących na naszych osiedlach. Administracja spółdzielni często przypomina mieszkańcom na spotkaniach lub wywiesza przypomnienia na drzwiach wejściowych do piwnicy o tym, że ich pojazdy dwukołowe pozostawione w piwnicy, na balkonie lub przytwierdzone łańcuchem rowerowym do słupka czy np. trzepaka. Jak wiadomo sprzedaż kradzionego roweru nie sprawia kłopotu a jego poszczególne części też są w cenie, tak więc kradzieże rowerów na naszych osiedlach nadal zdarzają się bardzo często.
Mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych, którzy są miłośnikami turystyki rowerowej, narzekają, iż trzymanie a szczególnie zimowanie pojazdów w małych mieszaniach często nie jest możliwe.
Statystyki policyjne pokazują, iż rocznie na terenie każdej spółdzielni mieszkaniowej ginie od kilku do kilkudziesięciu rowerów. W skali roku ta liczba jest ogromna. Dla administracji spółdzielni oraz samych właścicieli rowerów, fakt iż dwadzieścia procent kradzieży zostaje odzyskana przez służby mundurowe to jednak żadne pocieszenie. Rady osiedlowe, oraz administracje mogą niestety tylko upominać mieszkańców aby w miarę możliwości znacznie utrudnili dostęp złodziejom do swoich jednośladów. Pomysł stawiania przed sklepami osiedlowymi stojaków na rowery również nie zdał egzaminu. Dlaczego? Szybko okazało się, że mieszkańcy pozostawiający rowery przed sklepem na czas zakupów często stwierdzają brak jedno śladu po wyjściu ze sklepu. Administracje osiedla oraz policja nie mają możliwości reagowania w takich przypadkach, gdyż terenem kradzieży tuż przy sklepie jest zwykle prywatny grunt właściciela osiedlowego obiektu handlowego.
chevron_left