Spółdzielczość mieszkaniowa, czyli produkt ery przedwojennej
Spółdzielnie mieszkaniowe
Spółdzielczość mieszkaniowa
Spółdzielnia mieszkaniowa niesłusznie uważana jest za relikt epoki komunizmu. W epoce przedwojennej w Polsce istniało już wiele tego typu organizacji, zrzeszających tysiące członków, wywodzących się z miejskiej inteligencji. Wiodącym ośrodkiem spółdzielczości była Warszawa, w dalszej kolejności Kraków i Lublin. Spółdzielnie, zgodnie z ustawą z 1920 o spółdzielniach mieszkaniowych, traktowano jako rodzaj wspólnego przedsiębiorstwa, którego celem było podniesienie zarobku lub gospodarstwa członków. Organizacje te doskonale radziły sobie z pozyskiwaniem kredytów pod budowę nowych domów, zwłaszcza, że stawiano w ten sposób lokale luksusowe, często wbrew idei powszechnego budownictwa, co stało się przedmiotem powszechnej krytyki. Niewiele osób miało szansę na urzeczywistnienie swoich marzeń o posiadaniu lokalu na własność, przynajmniej w przypadku części planowanych inwestycji. Jednak mimo barier w postaci własnego wkładu finansowego, do 1929 roku w samej Warszawie działało ponad 100 wspólnot tego typu.
Przypominanie o rzeczywistej genezie ruchu spółdzielczości mieszkaniowej ma sens w czasach obecnych, gdy powszechnie podkreśla się konkurencyjny charakter dwóch sposobów zarządzania lokalami: jako spółdzielnia mieszkaniowa w oparciu o prawo spółdzielcze, lub jako wspólnota mieszkaniowa, funkcjonująca w oparciu o prawo spółdzielcze. Społeczne zapotrzebowanie na wspólne gospodarzenie mieniem lokalowym ma zdecydowanie dłuższą tradycję niż lata gospodarki planowej. O zaletach tej formy zarządzania powinien stanowić fakt, że właśnie zasoby i tradycje spółdzielniane miały ogromny wpływ na odbudowę stołecznych dzielnic po wielu latach wojennych zniszczeń. Zdaniem badaczy tematu, do dziś przetrwały nawet spółdzielnie powstałe w latach międzywojennych, czego przykładem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Nauczycieli, działająca w Warszawie od połowy lat 20. Zachowały się liczne pamiątki z tamtego okresu, w postaci chociażby kalendarzy spółdzielców z praktycznymi poradami na każdy nowy dzień roku.
chevron_left