W stronę wspólnot mieszkaniowych
Spółdzielnie mieszkaniowe
wspólnota mieszkaniowa, uwłaszczenie lokalu, własność lokalu, spółdzielnia mieszkaniowa
Mimo wielu korzyści z uwłaszczenia lokalu, wiele osób w Polsce nadal poważnie zastanawia się nad sensem przeprowadzenia takiej operacji. Po pierwsze, jest ona kosztowna, bo wizyta u notariusza to wydatek rzędu ok. 800 złotych. Po drugie, bez woli większości lokatorów w swojej spółdzielni, dotychczasowe zasady użytkowania lokalu niewiele się zmienią, bo dotychczasowa administracja spółdzielni nadal będzie narzucać swoje prawa i wysokości opłat za użytkowanie.
Nie drzwi zatem fakt, że mnóstwo ludzi wstrzymuje się z decyzją wyodrębnienia lokalu na własność. Doskonale rozumieją, że decydując się na kilkuset złotowy wydatek nadal będą musieli ponosić koszty eksploatacyjne, dotyczące wszystkich budynków, jakimi administruje ich spółdzielnia. Szczególnie zawiedzeni są ci, którzy mylnie zinterpretowali przepis o własności, licząc, że wspomniane uciążliwości przestaną być ich problemem, po czym okazuje się, że nadal dotyczą ich przepisy stanowiące prawo spółdzielcze. Niestety, opłaty eksploatacyjne po uwłaszczeniu wcale nie są niższe, jakby tego oczekiwali.
Opór przez uwłaszczeniem się wielu mieszkańców można rozumieć jako powszechny opór przed tworzeniem wspólnot mieszańcowych, bo jedno w tym wypadku wynika z drugiego. Polscy lokatorzy z trudem widzą siebie w roli zarządców budynków, w których mieszkają, co można tłumaczyć polskim tradycjonalizmem i przywiązaniem do form spółdzielczych. Chętnie też wymienia się minusy wspólnotowości, jakimi jest w przypadku mieszkańców dużych molochów: odcięcie od wspólnego funduszu remontowego, odcięcie od wpływów spółdzielni z najmu powierzchni pod biura i sklep, konieczność powołania i kontrolowania własnego zarządu, a zatem szerszego włączenia się w sprawy ogółu, bo osiedle to też pewnego typu społeczność. Oczywiście, administrowaniem danym budynkiem, w którym utworzyła się wspólnota, może zająć się spółdzielnia. Zdaniem specjalistów na rynku nieruchomości, prace nad zwiększeniem roli i usprawnieniem tworzenia wspólnot ucieszą szczególnie te spółdzielnie, które od pewnego czasu przygotowują się do roli profesjonalnego zarządcy nieruchomościami w obrębie dawnych swoich posesji. Spółdzielnie te zatrudniają wykwalifikowane osoby, które będą potrafiły dojść do porozumienia z mieszkańcami w sprawie bilansu za remont, czy budowy skweru do zabawy dla dzieci.
chevron_left