Prowadzenie osiedlowych domów kultury założonych przez spółdzielnie w dzisiejszych realiach ekonomicznych napotyka na wiele problemów. Część z nich przestała już istnieć, a większość z tych, która pozostała, służy jako zaplecze lokalowe do prowadzenia różnego typu działalności komercyjnej. Administracja spółdzielni najczęściej decyduje się na wynajem sal rożnego typu szkołom językowym, czy instytucjom i firmom na potrzeby zorganizowania konferencji i spotkań. W końcu prowadzenie domu kultury nie jest wpisane w prawo spółdzielcze, a jedynie w statut danej jednostki. W godzinach, gdy sale nie są wynajmowane, można tam spotkać dzieci, dla których prowadzone nadal są warsztaty teatralne, muzyczne i plastyczne. Czasem z oferty korzystają seniorzy, by razem spotkać się, szydełkować czy śpiewać w chórze. Jednak utrapieniem chyba każdego klubu osiedlowego w Polsce są wysokie koszty eksploatacyjne i opłaty za media. Zatrudnienie z reguły redukowane jest do minimum, podobnie jak opłaty za udział w zajęciach kulturalnych, by nie zniechęcić reszty rodziców do płacenia. Miesięczne koszty udziału to średnio 30-50 złotych. Na ogół w zajęciach uczestniczą dzieci członków danej spółdzielni, choć oferta jest kierowana do wszystkich osób na terenie całego miasta.

Oferta domów kultury napotyka obecnie na poważną konkurencję, ponieważ wszystkie placówki szkolne rywalizują ze sobą obecnie, jeśli chodzi o ofertę zajęć pozalekcyjnych. Zdarza się, że kurs origami czy tańca nowoczesnego na lepszym poziomie realizowany jest na terenie szkoły, co ma przełożenie na aktywność danej placówki w pozyskiwaniu funduszy na ten cel. Domy kultury znajdują się w znacznie gorszej pozycji, chyba że działają we współpracy z większym podmiotem, przykładowo prężną organizacją pozarządową. Jednak typowy obraz domu kultury nasuwa przypuszczenie, że nowoczesne osiedle, na którym lokuje swoje budynki nowoczesna spółdzielnia mieszkaniowa czy wspólnota najwyraźniej rezygnuje z kosztownych przedsięwzięć kulturalnych, a już z pewnością traktuje tradycyjne domy kultury jako zabytki przeszłości. Większy nacisk kładzie się obecnie na place zabaw, czy motywowanie samorządu do budowy kompleksów sportowych. Dalsze trwanie osiedlowych domów kultury zależy od wzmożonej aktywności jej pracowników i operatywności w realizowaniu większych projektów finansowanych ze środków publicznych.

---

Dodaj komentarz