Aż 56 proc. ludzi w Polsce mieszka w blokach, znacznie różniących się między sobą, jeśli chodzi o różne typu standardy i jakość wykonania. Zgodnie z zapewnieniami mieszkańców, najgorsze warunki do życia oferują pobudowane w latach 70. i 80. XX wieku blokowiska z wielkiej płyty. Projekty te służyły w swoim czasie szybkiemu zapotrzebowaniu potrzeb mieszkaniowych, z uwagi na sporą migrację ludzi ze wsi do miasta i olbrzymie przeobrażenia struktury społecznej. Dziś skala awansów społecznych straciła swój impet, a potrzeby ludzi diametralnie się zmieniły. Zdaniem inżynierów budownictwa mieszkalnego, blokowiska tego typu nie muszą być skazane na zagładę. Trzeba tylko pogodzić się z faktem, że osiedle betonowe nigdy nie będzie przyjazne i bezpieczne, jeśli nie podda się je modernizacji i humanizacji.

Oczywiście, każda spółdzielnia mieszkaniowa, czy wspólnota mieszkaniowa stara się podjąć ten temat na miarę własnych sił. Jednak wysiłki te oceniane są przez ekspertów jako bardzo nieporadne, gdyż samo malowanie ścian, by pozbyć się depresjogennej fasady betonowej i ocieplanie to zaledwie ulamek prac pod hasłem modernizacja. Niestety, administracja spółdzielni na kilkutysięcznym osiedlu miejskim nie jest przygotowana do wdrażania skuteczniejszych rozwiązań na wysoką skalę, choć realia życia same wpływają znacznie na zmianę wizerunku betonowych osiedli.

Typowym problemem jest dostęp do usług i handlu, bo został on potraktowany po macoszemu w projektach z poprzedniej epoki. Dziś żyjemy w dobie silnie zdecentralizowanego handlu. Na osiedlach rozbudowana jest silnie sieć przeróżnych placówek, aptek, czy małych sklepików. Wiele obiektów handlowych mieści się w pomieszczeniach wynajmowanych przez spółdzielnie. Oczywiście, wiele osób woli zrobić zakupy w hipermarkecie, ale bliskość placowek usługowych zawsze sprzyja humanizacji przestrzeni.

Podręcznikowym przykładem udanej metamorfozy blokowiska jest niemieckie osiedle Bijlmermeer. Pokazuje ono dobitnie, że architektura wprost przekłada się na liczbę przestępstw. Po zlikwidowaniu dawnych parkingów, uczęszczanych przez przestępców, rozbudowie nowych centr handlowych i sklepów, szkół, obiektów kulturalnych, amfiteatrów, boisk przestępczość spadła tam aż o 60 proc.

---

Dodaj komentarz